DIETETYK AGNIESZKA DE MEHLEM
Znasz osoby które sporo jedzą mało się ruszają a nie przybierają na masie ciała? Cześć z nas ogranicza kalorie, ćwiczy a mimo to ma problem z nadmierna masą ciała. Z czego to wynika? Otóż trzeba sobie uświadomić, iż nadwaga czy otyłość to nie jest kwestia tylko nadmiernych kalorii. Tak kwestia w dużej mierze jest zależna od naszego mikrobiomu czyli całej masy społeczności, które nas zamieszkują.
On kontroluje nasz apetyt, zdrową przemianę materii i masę ciała. „mikroorganizmy po pierwsze zwiększają pobór energii w obrębie jelit, po drugie mają wpływ na sposób przechowywania tej energii.
Bakterie, które przeważają w jelitach osób otyłych, kontrolują geny decydujące o tempie przemiany materii. Wprowadzają niepożądane zmiany w DNA, skutkujące tym, że organizm nastawia się na gromadzenie kalorii.
Zatem gdy usuniesz z diety niezdrową żywność, zaczniesz prowadzić restrykcyjną dietę czy zaczniesz dużo ćwiczyć i tak możesz mieć trudności ze zrzuceniem kilogramów, bo twój organizm jest wciąż skolonizowany przez nieodpowiednie drobnoustroje. Nawet gdy zastąpimy swoje mikroby innymi, takimi które mają związek ze szczupła sylwetką a nie będziemy się odżywiać w odpowiedni dla nas sposób to te mikroby nie przeżyją zbyt długo i nie będą się namnaża.
Z książki „Dobre bakterie” Doktor Chutkan przytoczyła wyniki eksperymentu, w ramach którego myszom wszczepiono bakterie jelitowe od bliźniąt jednojajowych, z których jedno było otyłe a drugie szczupłe. Wynik był dość ciekawy bo „w ciągu kilku tygodni myszy z drobnoustrojami osoby otyłej stały się otyłe, a te drugie pozostały szczupłe”. Główną odpowiedzialność za zmianę wagi naszego ciała ponoszą nasze mikroby.